***
Rozprawa o
konsumpcjonizmie
Dzisiaj się toczy kolejna rozmowa.
Znowu „poważna”, to samo od nowa.
Ważni panowie, co służą ojczyźnie,
Którzy coś ględzą o
konsumpcjonizmie.
Jeden uważa, że nic w tym dobrego,
Złe przywiązanie do materialnego.
On, kiedy zerka za okno swej willi,
Widzi krajobraz prywatnej idylli:
Dziewięć basenów i pięć Mercedesów.
Kto tego pana nauczy
moresu?
Drugi pan mówi o konsumpcjonistach:
„Żyć nie powinni, to rzecz oczywista”.
Jeszcze dzień temu ten pan nas zapewniał:
„Każdy ma wartość, czy obcy, czy krewniak”.
Jawny hipokryzm jest w tym zachowaniu.
Czemu nie powie nikt
nic temu panu?
Trzecia osoba, już całkiem wkurzona,
Drze się, że prawdę wygłosi im ona.
Lecz w tym momencie wyłączam swe radio.
Słuchać ich dalej nie
będzie już warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisząc komentarz, podpisz się, proszę.